Muchy Giganty na metrówkę
Ten wpis to swego rodzaju pamiętnik. Postanowiłem systematycznie opisywać przygotowania. Od nadal początkującego ... poprzez przygody na wodzie, na Syrsan ... do dnia powrotu z wyprawy i podsumowań - co wyszło, a co należy poprawić. Niekiedy będą to rzeczy oczywiste, zwłaszcza dla muszkarzy, którzy złowili nie jedną rybę. Niekiedy może zaskoczę ... brakiem wiedzy również ... ale ten się nie myli, kto nic nie robi ... lub myśli, że nie ma przed nim tajemnic.
Proszę Was o porady, przemyślenia ... dyskusję. Będzie to trochę historia powrotu na Syrsan z muchówką w ręku ale też wątek, w którym na swoim przykładzie będę budował wiedzę. Po drodze pewnie potykając się, robiąc błędy, doświadczając ... jestem na to otwarty.
Zaczynam! Niekoniecznie chronologicznie.
1.11.2015 - Muchy Giganty Bujo ... na metrówkę
Każdy łowca szczupaków marzy o metrówce. Przekroczenie tego rozmiaru daje satysfakcję. Nie ważne, który to już raz. Dla mnie to zawsze ogromna radość, nawet kiedy szczupak ma dokładny metr a do PB ... bardzo daleko. Na muchę? Podwójna, a może nawet potrójna. W tym roku na Gamleby było blisko. Czas na kolejny test - Syrsan.
Wczoraj whatsupuje do mnie Friko - "będę dzisiaj w McDonalds bo spotykam się z Yglo". Mam dla Ciebie muchy od Bujo. W kilka godzin później jadę. Podjeżdżam a tam ... niemiła sytuacja. Na parkingu znajduję nieprzytomną dziewczynę. Chyba upojenie alkoholowe ale nie mam pewności. Leży między samochodami. Szybko dzwonię po karetkę. Próbuję jakoś złapać kontakt ale bezskutecznie. Widzę, że oddycha jest dobrze ... zaczepiam jedną osobę, drugą. Drgawki ... Jest już więcej osób - czuję się pewniejszy ale ... sytuacja nie jest łatwa. W chwilę później karetka na sygnale już na miejscu. Dziewczynę przejmują fachowe służby. Trudno było mi myśleć o tym co za chwilę zobaczę ...
Spotykam Friko i Yglo. Dostaję muchy, które zrobił dla mnie Bujo. Te sprawdziły się podczas naszej ostatniej wyprawy w Gamleby. Co prawda metrówki nie złowiłem (oprócz jednego wyjścia - na muchę Michała) ale ... kilka mniejszych tak. Poprosiłem, jak jamochłon, o kolejne, najlepiej na tubie ... i Michał zrobił a ja je dzisiaj odbieram. Tylko zerknąłem do siateczki i ... oczom ukazał się stos gigantów. Ogromnych i świecących jak ozdoby na choince much. Ale ... swoje pełne oględziny opóźniam. Jeszcze nie teraz ... dokładnie oczy uraduję dopiero w domu.
Jakieś 30 minut później patrzę do środka. A tam ... kolekcja przepięknych much. 11 sztuk ... kusicieli, które będą wabiły świerszczowe esoxy. Ten dzień zakończył się pięknie. Ponownie wyobraźnia ruszyła i przywołała obrazy wiosennej wyspy Syrsan, kiedy pojawia się pierwsza, zielona trzcina a tuż obok niej patrolujące rewir drapieżniki chętne do gonitwy za wielkimi muchami.
Ponownie zaczynam myśleć o tym, że za kilka miesięcy ... ktoś kto będzie ze mną na łódce będzie musiał założyć okulary, grubą czapkę i ... uważać na świst przelatującej muchy .... Muchy? Hmmm a może ... bo jak na nie patrzę bardziej przypominają wróbla albo egzotycznego ptaka.
... te wielkie już mam ... część na tubie, część tradycyjnie zbrojonych inne pokażę późnej ... Michał dzięki!
cdn.
Tu porównanie do mniejszej, tzw. standardowej muchy szczupakowej.
- HighRider, lukomat, wujek i 16 innych osób lubią to
Bujo jak Kandinsky